d
Follow us
  >  Aktualności   >  Masz problem z kredytem we frankach ? Sprawdź, jak dochodzić roszczeń

Masz problem z kredytem we frankach ? Sprawdź, jak dochodzić roszczeń

Kwestia kredytów we frankach szwajcarskich to niezwykle szeroko poruszany temat. Mnogość niekorzystnych dla banków orzeczeń sądowych sprawia, że „frankowicze” znaleźli się w sprzyjącej sytuacji prawnej. Bieżące orzecznictwo sądowe przemawia na korzyść kredytobiorców w odniesieniu do czterech rodzajów klauzul występujących w umowach kredytowych. Rażące naruszenie interesów konsumenta sprawia, że osoby posiadające kredyt we frankach mogą zawalczyć o unieważnienie umowy kredytowej lub zwrot nadpłaconych w ratach środków pieniężnych.

Kto może dochodzić swoich praw na drodze sądowej?

Orzecznictwo sądowe w zakresie umów dotyczących kredytów we frankach stwarza dla kredytobiorców szansę do skutecznego dochodzenia swoich praw. Niestety banki nie chcą dobrowolnie zaakceptować orzecznictwa sądowego i „frankowicze” muszą ze swoimi roszczeniami wstąpić na ścieżkę postępowania sądowego. Z pozwem może wystąpić każdy kredytobiorca, który w umowie albo regulaminie ma zawarte klauzule abuzywne:

  • klauzula indeksacyjna (indeksowanie kwoty kredytu do kursu waluty obcej) – została zakazana, gdyż pozwalała na dowolność banku w ustalaniu kursu franka. W tym przypadku bank powinien traktować kredyt, jako złotówkowy przy zachowanym oprocentowaniu.

  • klauzula ubezpieczenia niskiego wkładu własnego – zakazana na podstawie tzw. braku równoważności świadczeń. Bank jest zobowiązany do zwrotu zapłaconych składek.

  • klauzula ubezpieczenia pomostowego – bank nie ma prawa do pobierania wyższego wynagrodzenia po dokonaniu wpisu hipoteki. Zapisy w umowach dotyczące pobierania wyższych rat do momentu dostarczenia dokumentów do banku są niezgodne z prawem. Bank jest zobowiązany do zwrotu pobranego niesłusznie wynagrodzenia w tym zakresie.

  • klauzula dowolnej zmiany oprocentowania – klauzula zakwestionowana przez sąd ze względu na brak umocowania prawnego w zakresie zmiany oprocentowania. Udzielony kredyt musi mieć stałe oprocentowanie, tak jak stanowią początkowe zapisy umowy. Bank jest zobowiązany do zwrotu nadpłaconych rat.

Należy nadmienić, że wszystkie powyższe klauzule w świetle bieżącego orzecznictwa należy uznać za bezskuteczne. Umowa kredytowa obowiązuje w treści pomijającej sprzeczne z prawem zapisy. Każdy kredytobiorca musi mieć świadomość, że orzeczenia mają zastosowanie od początku zawarcia umowy kredytowej, a nie od momentu wydania orzeczenia sądowego! Poszkodowany ma prawo dochodzić odsetek za szkodę od dnia, w którym po raz pierwszy pobrano nienależne kwoty pieniężne! Warto pamiętać, że roszczenie o zwrot każdej z rat przedawnia się z upływem 10 lat od terminu pobrania świadczenia, dlatego nie warto zwlekać z dochodzeniem tych środków pieniężnych.

Kodeks cywilny na straży interesów kredytobiorców

Poszkodowani swoich roszczeń mogą dochodzić na podstawie przepisów Kodeksu cywilnego art. 385, 410 i 471, które stanowią o niedozwolonych postanowieniach umownych, a także zwrocie świadczeń niezgodnie z prawem pobranych. Kredytobiorcy, którzy chcą dochodzić swoich praw muszą wystąpić z pozwem o zapłatę danej sumy. Niestety banki nie chcą dobrowolnie zwracać środków pieniężnych na podstawie reklamacji, dlatego spory sądowe w tym zakresie są niezbędne. Ile kosztuje postępowanie sądowe? Osoby, które chcą dochodzić swoich praw w sądzie muszą uiścić 5% opłaty sądowej od wartości dochodzonej sumy, a także pokrycia kosztów reprezentacji prawnika. Dodatkowo należy doliczyć koszt biegłego sądowego, który może być konieczny do ustalenia sum należnych bankowi, taka usługa może kosztować ok. 1-3 tys. zł.

Samodzielne dochodzenie środków, czy pozew grupowy?

W internecie roi się od ofert pozwów grupowych, dlatego warto wyjaśnić, czy jest to rozwiązanie korzystne dla kredytobiorców. Zaletą pozwów grupowych jest niższy koszt prowadzenia sprawy. Nie jest to jednak rozwiązanie bez wad:

  • pozew grupowy ustala tylko odpowiedzialność banku – mało poszkodowanych jest świadomych, że decydując się na pozew grupowy nie otrzymują wyroku zasądzającego konkretną sumę pieniędzy, a jedynie postanowienie stwierdzające konieczność zwrotu nienależnych środków. Finalnie poszkodowany jest zmuszony do złożenia indywidualnego pozwu do sądu po zakończeniu postępowania z pozwu grupowego.

  • wydłużony czas rozstrzygnięcia sprawy – pozew grupowy to rozwiązanie, które jest bardzo czasochłonne, gdyż kancelarie zazwyczaj czekają, by zgromadzić odpowiednią grupę osób zainteresowanych powództwem. Następnie postępowanie rozciąga się w czasie, ponieważ bank odnosi się nie do jednego klienta, a setek i w jego interesie jest, by sprawia została rozstrzygnięta na jego korzyść.

  • znikomy kontakt z prawnikiem – kredytobiorcy, którzy wybierają pozwy grupowe muszą mieć świadomość, że obsługa w takim przypadku obejmuje często nawet tysiące osób. Klient nie może liczyć, że będzie traktowany w sposób indywidualny, dlatego chcąc być w stałym kontakcie z prawnikiem powinniśmy wybrać postępowanie samodzielnie, gdzie prawnik będzie całkowicie do naszej dyspozycji.

Jesteś zainteresowany dochodzenie roszczeń z umowy kredytowej? Nie wiesz jak odzyskać należne środki pieniężne? Skontaktuj się z naszą kancelarią, posiadamy wieloletnie doświadczenie w reprezentacji klientów w sporach sądowych. Naszym priorytetem jest skuteczna pomoc prawna, dlatego gwarantujemy maksimum zaangażowania w każdą powierzoną nam sprawę sądową. Masz wątpliwości lub pytania? Z chęcią odpowiemy na pytania w zakresie dochodzenia roszczeń z kredytów we frankach szwajcarskich.

Zadzwoń 609 678 703